I have a dream. Jak lekarze innowatorzy zmieniają system

Cieszę się, że wokół naszej społeczności innowatorów udało się skupić wielu lekarzy – powiedział prezes Naczelnej Rady Lekarskiej (NRL) Łukasz Jankowski w pierwszym dniu konferencji NIL IN Summit w Warszawie.O tym, w jaki sposób nowoczesne technologie zmieniają oblicze opieki zdrowotnej w Polsce i na świecie, lekarze i eksperci rozmawiają przez dwa dni (15-16 września 2023 r.) w siedzibie Naczelnej Izby Lekarskiej w Warszawie podczas konferencji zorganizowanej z okazji roku działalności społeczności lekarzy innowatorów NIL Innovation Network (NIL IN).– Nie boimy się patrzeć w przyszłość. Nie tylko krytykujemy stronę publiczną, ale też aktywnie chcemy współtworzyć przyszłość – powiedział prezes NRL Łukasz Jankowski w czasie otwarcia konferencji, nawiązując do pomysłu powołania sieci lekarzy innowatorów NIL IN.Dodał, że jednym z celów samorządu lekarskiego jest reprezentowanie środowiska i dbałość o godność zawodu, a istota działania sieci NIL IN i Centralnego Ośrodka Badań Innowacji i Kształcenia (COBIK) doskonale się w to wpisuje. – NIL IN to nie tylko pomysły, ale również konkretne projekty – dodał prezes NRL.

Rola sztucznej inteligencji

O tym, że rewolucja cyfrowa otworzyła nieograniczone możliwości poprawy opieki zdrowotnej i jest „szybko pędzącym procesem”, który zmienia współczesny świat, mówił w inauguracyjnym wystąpieniu dr Artur Drobniak, dyrektor Centralnego Ośrodka Badań Innowacji i Kształcenia NIL, a także współzałożyciel NIL IN.W jego opinii najważniejszym źródłem rozwoju medycyny przyszłości staną się dane medyczne, a lekarze będą bardziej efektywnie diagnozować, leczyć i monitorować pacjentów, zapewniając spersonalizowaną opiekę zdrowotną m.in. dzięki telemedycynie, elektronicznej dokumentacji medycznej, analizie danych, sztucznej inteligencji, robotyce medycznej czy wykorzystywaniu urządzeń noszonych przez pacjentów.Ważną rolę w systemie ochrony zdrowia w przyszłości odegra to, czego obecnie wielu lekarzy na ogół jeszcze nie wie o swoich pacjentach. – Obecnie nasze informacje są bardzo często wybiórcze. Za trzydzieści lat będziemy mieć powszechną wiedzę o swoim genomie i o ryzyku, które nam grozi. Dostęp do aplikacji związanych z medycyną i kontrolą zdrowotną stanie się znacznie bardziej powszechny – powiedział dr Artur Drobniak.Mówił, że spodziewa się szybszej i znacznie bardziej skutecznej diagnostyki chorób oraz dynamicznego rozwoju algorytmów wspomagających badanie lekarskie. – Docelowo opieka stanie się przynajmniej częściowo zautomatyzowana. Lekarz, wykorzystując narzędzia sztucznej inteligencji, będzie zdalnie kontrolował, czy pacjent realizuje zalecenia – mówił dyrektor COBIK NIL.

Szpital „dla wybranych”

Dr Artur Drobniak dodał, że opieka zdrowotna zmierza w kierunku opieki domowej, zdalnej i ambulatoryjnej, a szpital stanie się placówką „dla wybranych”. – Za trzydzieści lat będzie dużo mniej szpitali niż obecnie, a część stanie się niepotrzebna, bo będziemy leczeni we własnym domu albo przez lekarzy ze swojej przychodni – powiedział.Zwrócił uwagę na to, że niezależnie od rozwoju sztucznej inteligencji, w rozwoju medycyny ogromne znaczenie odgrywa współpraca. – To nie tylko relacja lekarz-pacjent – zastrzegł Artur Drobniak. – Lekarzy jest coraz więcej, wiec prawdopodobnie będą musieli angażować się w różne działalności. Mam nadzieję, że w przyszłości dobrze ułoży się współpraca lekarzy z regulatorem i regulatora z samorządem lekarskim – dodał.– Lekarzom trzeba stworzyć warunki, by ich doświadczenie i pasja zostały wykorzystane jak najlepiej – powiedział prof. Paweł Krzesiński z Wojskowego Instytutu Medycznego. W jego opinii lekarz przyszłości powinien dysponować nie tylko wiedzą specjalistyczną, ale również ogólną. – Nie idźmy w wąskie specjalności. W przyszłości lekarze będą musieli spoglądać na szereg danych i umieć osadzać je w szerszym kontekście – podkreślił.Dodał, że sztuczna inteligencja nie dehumanizuje medycyny, jak twierdzą niektórzy, lecz umożliwia „kupno” dodatkowego czasu dla pacjenta, choć aby tak się stało trzeba wykorzystać potencjał tkwiący w innych zawodach medycznych. – Dlaczego ChatGPT wykorzystuje się do pisania e-maili, a my, lekarze, nie możemy tego robić? – pytał prof. Paweł Krzesiński.– Jeszcze niedawno szpital był głównym miejscem pracy lekarzy. W tej chwili obserwujemy tendencję odwrotną –ogromne zainteresowanie podstawową opieką zwrotną, a wielu lekarzy wybiera ambulatoryjną opiekę specjalistyczną. Ktoś jednak musi zostać w szpitalach, musimy trochę odwrócić ten trend – powiedziała Małgorzata Zadorożna, dyrektor Departamentu Rozwoju Kadr Medycznych Ministerstwa Zdrowia, w trakcie debaty pt. „Lekarze w systemie ochrony zdrowia w Polsce”

System ochrony zdrowia w Polsce

1/3 lekarzy jest w wieku emerytalnym„System lekarskocentryczny jest najdroższy. Nie stać nas na niego” – powiedział prezes NRL Łukasz Jankowski. „Średnia wieku lekarza to 51 lat, ale jedna trzecia lekarzy jest w wieku emerytalnym. 60 proc. lekarzy to kobiety, co sprawia, że szybciej wchodzą w wiek emerytalny. W Polsce są szpitale, które 90 proc. budżetu wydają na wynagrodzenia. Jeśli będziemy podążać tą drogą, to ustawa o najniższym wynagrodzeniu zrujnuje budżety szpitali” – powiedział.Szef samorządu lekarskiego dodał, że bez rewolucji systemowej z użyciem nowoczesnych technologii nie uda się stworzyć efektywnie działającego systemu ochrony zdrowia. „Tkwimy w paradygmacie szpitala z XIX wieku. Tu jest potrzebna nie ewolucja, lecz rewolucja” – podkreślił prezes NRL.„System ochrony zdrowia powinien być 'przyjazny, nowoczesny i efektywny'” – mówiła dyrektor Instytutu Zarządzania w Ochronie Zdrowia Uczelni Łazarskiego w Warszawie dr Małgorzata Gałązka-Sobotka, powołując się na rządowy dokument „Zdrowa przyszłość. Ramy strategiczne dla systemu ochrony zdrowia na lata 2021-2027, z perspektywą do 2030 r.”, który ma stanowić podstawę działania wielu publicznych instytucji.„Kierunek jest wskazany, ale nie sposób samymi ludźmi zrealizować cele, za które rozliczają pacjenci, kiedy przychodzą do placówek. Trzeba sięgnąć także po inne zasoby, infrastrukturę, e-zdrowie oraz innowacje” – powiedziała dr Małgorzata Gałązka-Sobotka.Współpraca wzbogaca„W obecnym modelu ochrony zdrowia jest więcej leczenia niż prewencji, a miejsca, które się zajmują leczeniem, mają adresy. Komunikacja lekarz-pacjent jest jednokierunkowa, a porównywanie dostarczycieli opieki zdrowotnej jest trudne” – mówił prof. Piotr Płoszajski ze Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie w czasie prezentacji zatytułowanej „Pełzająca rewolucja ochronie zdrowia”.Ekspert zwrócił uwagę, że nadchodzi pokolenie, które lubi być dobrze poinformowane, co powinno się odbywać z wykorzystaniem nowoczesnych technologii – jedno i drugie wymusi w nieodległej przyszłości zmiany w systemie ochrony zdrowia. „Zmieni się rola lekarza, który stanie się bardziej konsultantem niż decydentem” – ocenił prof. Piotr Płoszajski.„Nie ma medycyny bez biznesu. Partnerstwo publiczno-prywatne opiera się na współpracy” – powiedział Jakub Chwiećko z Improving Health Care. To niezwykle ważne przesłanie dla decydentów, którzy – jak się wydaje – nie zawsze to rozumieją…W konferencji NIL IN Summit wzięli udział również zagraniczni eksperci, którzy od wielu lat z sukcesami wdrażają innowacje. Wśród prelegentów był m.in. Jari Haverinen z fińskiego Centrum Koordynacyjnego ds. Oceny Technologii Medycznych i dyrektor ds. projektów e-zdrowia we francuskim resorcie zdrowia i prewencji Louisa Stüwe.

Społeczność lekarzy innowatorów

Sieć lekarzy innowatorów NIL IN, działająca w ramach Centralnego Ośrodka Badań, Innowacji i Kształcenia NIL, powstała w październiku 2022 r. Jej ambicją jest przekształcanie teorii i pomysłów w realne rozwiązania z myślą o pacjentach i środowisku medycznym. „Tworzymy pomost między medycyną a nowoczesnymi technologiami, inspirując i wspierając lekarzy w innowacyjnych projektach, które przyczynią się do rewolucji w opiece zdrowotnej” – mówi dr Artur Drobniak.„NIL IN, czyli sieć lekarzy innowatorów, to współpraca, współdziałanie i nowoczesność, to miejsce, w którym lekarze mogą i będą mieli wpływ na to, co dotyczy naszego zawodu, na warunki w jakich pracujemy oraz na dalszy rozwój technologii” – powiedział prezes NRL w trakcie otwarcia konferencji.Misją NIL IN jest stworzenie miejsca, gdzie lekarze innowatorzy – zarówno już obecnie tworzący nowoczesne rozwiązania, jak i ci, którzy dopiero chcą realizować swoje pomysły – uzyskują wsparcie oraz mogą budować sieć kontaktów niezbędnych do realizacji start-upów. „Jednocześnie będziemy czuwać, by nie wypaczano naszego zawodu, nie poprowadzono nas w ślepą uliczkę rozwoju technologicznego”Mariusz Tomczak
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

NIL IN SUMMIT

Konkurs

O nas

Grupy robocze

Ludzie

Partnerzy

Aktualności

Kontakt